Stryszek
Data dodania: 2011-03-12
Dzisiaj pracowicie na budowie. Mąż z teściem zajmowali się przycinaniem i przybijaniem desek na podłogę stryszku. Wszystkich tych, które nam zostały z budowy. Nie zamierzamy intensywnie użytkować tego pomieszczenia, dlatego zbytnio nie wysilamy się nad jego estetyką :) Stryszek jest nawet duży, ale nie można się wyprostować, na czworakach trzeba zasuwać :)
Wpadł też hydraulik, zrobił nam instalację kanalizacyjną, na razie tylko w kuchni, ale to był dla nas priorytet. Klamka zapadła - zlew pod oknem.
Stryszek
widok na jedną stronę
i widok mniej więcej całości